środa, 30 września 2015

Moja książka

Nie mam wiadomości od wydawcy. Wiem,  że ma być pod koniec tygodnia, czyli za 4-5 dni, a mimo to denerwuję się, bo nie odpowiedziała, jaki ma być koszt książki. Ponadto, wydaje mi się, że troche mnie "olewa". Raz ma lepszy humor, a raz gorszy i okazuje to wyraźnie. Nie lubię takich humorzastych ludzi. Poza tym, ani razu nie wypowiedziała się, jaką ma opinię na jej temat. No,cóż. Nie mam wpływu na charaktery ludzkie, ale coraz mniej cierpliwości wobec ich manier. 
Wczoraj wpadła do mnie, bez zapowiadania się - Zośka. Pogadałyśmy dość długo. Ma taki zwyczaj, że jak posiada jakieś poglądy sprzeczne od moich - to nie ma dyskusji, tylko każda pozostaje przy swoim zdaniu. Nie chcę określać takiej postawy, ale nie podoba mi się, bo tylko krowa nie zmienia zdania 
Tak wygląda moja ksiązka.
Jeżeli będą zainteresowani - proszę o zgłoszenie. Nie mam innej formy reklamy. A nie mogę wszystkim darować z wiadomych względów.